Chiny intensyfikują budowę elektrowni węglowych mimo obietnic redukcji emisji

W 2024 roku Chiny rozpoczęły budowę elektrowni węglowych o łącznej mocy 94,5 gigawatów, co stanowi najwyższy poziom od 2015 roku. Według raportu fińskiego Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA), opublikowanego 13 lutego 2025 roku, ten wzrost jest napędzany głównie przez interesy przemysłowe, które promują rozwój energetyki węglowej pod pretekstem bezpieczeństwa energetycznego.

Chiny intensyfikują budowę elektrowni węglowych mimo obietnic redukcji emisji

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Jonathan Kemper / Unsplash

Badaczka CREA, Qi Qin, ostrzega:

„Jeśli węgiel utrzyma wysoki udział w chińskim systemie energetycznym zbyt długo, osiągnięcie szybkiego spadku emisji będzie znacznie trudniejsze”.

Raport wskazuje również, że w 2024 roku ponad 75% nowo zatwierdzonej mocy węglowej było wspierane przez firmy zajmujące się wydobyciem węgla lub grupy energetyczne posiadające takie operacje.

Pomimo zobowiązań przewodniczącego Xi Jinpinga do ograniczenia zużycia węgla od 2026 roku, Chiny pozostają największym emitentem gazów cieplarnianych na świecie, z emisjami dwukrotnie wyższymi niż Stany Zjednoczone i stanowiącymi niemal jedną trzecią globalnych emisji. Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej, aż 79% emisji dwutlenku węgla w sektorze energetycznym pochodzi z węgla.

Ekspert ds. energii, David Turver, komentuje dla „The Epoch Times”:

„Wystarczy spojrzeć na trend w chińskim miksie energetycznym, aby zobaczyć, że nadal szybko rozwijają swoje wykorzystanie węgla”.

Dodaje również, że działania Chin „więcej niż negują to, co [Wielka Brytania] robi, aby ograniczyć emisje”.

Aby uzyskać więcej informacji na ten temat i być na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, odwiedź stronę „The Epoch Times”.

Chiny idą w węgiel, a w UE obłęd polityki klimatycznej

Podczas gdy Chiny biją rekordy w budowie elektrowni węglowych, Europa prowadzi intensywną politykę dekarbonizacji w ramach tzw. Zielonego Ładu. Kraje Unii Europejskiej zobowiązały się do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku, co wiąże się z ogromnymi inwestycjami w odnawialne źródła energii, redukcją emisji przemysłowych i drastycznym eliminowaniem paliw kopalnych.

W wielu krajach UE zamykane są elektrownie węglowe, a sektor energetyczny przechodzi kosztowną transformację, opartą na odnawialnych źródłach energii, takich jak wiatr, słońce czy wodór. Polityka ta jednak wiąże się ze wzrostem kosztów energii oraz koniecznością przenoszenia części produkcji do krajów o niższych standardach ekologicznych – takich jak Chiny.

Eksperci alarmują, że wysiłki Unii Europejskiej w zakresie ograniczania emisji mogą zostać przyćmione przez rosnące emisje krajów, które nie podejmują podobnych zobowiązań. Jeśli Chiny będą kontynuować intensywną ekspansję energetyki węglowej, globalna redukcja emisji CO₂ może stać się jedynie iluzją, a koszty europejskiej transformacji energetycznej mogą nie przynieść oczekiwanych efektów na skalę światową.

 

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Jonathan Kemper / Unsplash
Exit mobile version