W podcaście Joe Rogana gościł Mike Benz, były urzędnik Departamentu Stanu USA, a obecnie dyrektor wykonawczy Foundation For Freedom Online – organizacji monitorującej wolność słowa, której celem jest przywrócenie idei wolnego i otwartego Internetu. Ujawnił on szokujące informacje o działaniach USAID – od wspierania rządu Donalda Tuska, przez finansowanie mediów i NGO, aż po naciski na sądy. Czy to narzędzie „miękkiej władzy” USA? Posłuchaj i oceń sam!
Podcast Joe Rogana przedstawił USAID jako narzędzie amerykańskiej polityki zagranicznej, które działa pod przykrywką pomocy humanitarnej, lecz w rzeczywistości jest mechanizmem wpływu politycznego, ekonomicznego i medialnego. Organizacja finansuje sieć NGO i mediów, co pozwala USA na wywieranie nacisku na rządy innych państw, wpływanie na politykę i kształtowanie opinii publicznej. W podcaście pojawiły się sugestie, że podobne działania mogły mieć miejsce w Polsce, jednak bez szczegółowych dowodów.
Głowna tezy zawarte w podcaście Joe Rogana dot. Polski
USAID było narzędziem wpływu politycznego USA w Polsce, które działało poprzez:
- Finansowanie organizacji medialnych i NGO, które wspierają proamerykańskie narracje.
- Oddziaływanie na system sądowniczy, w tym wspieranie działań, które mogą eliminować politycznych przeciwników obecnej władzy.
- Wpływanie na politykę energetyczną i obronną Polski, aby ograniczyć wpływy Rosji i zwiększyć obecność wojskową USA w regionie.
1. Wspieranie rządu Donalda Tuska i dążenie do eliminacji opozycji politycznej
USAID i powiązane z nią organizacje, takie jak National Endowment for Democracy (NED), miały sugerować nowemu rządowi w Polsce konieczność aresztowania wysokich rangą polityków PiS w celu „wygaszenia populizmu”.
W publikacji NED sugerowano, że Polska powinna podjąć kroki w kierunku „sprawiedliwości przejściowej”, co oznacza pociągnięcie do odpowiedzialności karnej członków poprzedniego rządu. Wywierano presję na polski system sądowniczy, aby „ustabilizować system polityczny”, co miało zapewnić, że populizm nie powróci w kolejnych wyborach. Jak powiedział Mark Benz, NED przesłał do Polski listę nazwisk osób, które powinny być ścigane:
Kiedy Polska wybrała prezydenta, który nie był im przyjazny, NED zaczęła naciskać na uwięzienie ich politycznych wrogów ORAZ ban na głosowanie korespondencyjne w nadchodzących wyborach. To ta sama strategia, która została zastosowana po wyborze Trumpa, jednak NED stał za głosowaniem korespondencyjnym w Ameryce. Oznacza to, że doskonale zdawali sobie sprawę, że może to zostać wykorzystane do kradzieży wyborów. To jest oszałamiające. Oni (jako podmiot zagraniczny) dostarczyli również listę nazwisk, które POWINNY BYĆ ŚCIGANE przez rządzących, aby uniemożliwić obecnej opozycji powrót do władzy.
2. Manipulowanie polską polityką i mediami przez USAID
USAID, poprzez swoje programy i finansowanie, miało wspierać media i organizacje pozarządowe w Polsce, aby kształtować narrację korzystną dla obecnego rządu. Organizacja ta koordynowała działania z prozachodnimi instytucjami, takimi jak Atlantic Council, w celu zwiększenia wpływu na politykę energetyczną i militarną Polski.
3. Wpływ na polski wymiar sprawiedliwości
USAID miało wspierać programy szkoleniowe i finansowanie dla sędziów, prokuratorów i organów ścigania w Polsce, aby wpływać na ich decyzje. W podcaście pojawiła się sugestia, że finansowanie to mogło służyć „kryminalizacji opozycji”, czyli eliminacji politycznych przeciwników poprzez procesy sądowe.
4. Polska jako kluczowy element strategii geopolitycznej USA
USAID miało wspierać politykę zwiększonej obecności wojskowej NATO i USA w Polsce, co było związane z konfliktami na Ukrainie i presją na Rosję. Polska miała odegrać kluczową rolę w strategii energetycznej, w tym w dystrybucji skroplonego gazu ziemnego (LNG) z USA, co miało ograniczyć wpływy rosyjskiego Gazpromu w Europie. Organizacje powiązane z USAID miały wpływać na polską politykę zagraniczną, naciskając na zwiększenie udziału Polski w działaniach NATO i wsparcie dla Ukrainy.
5. Porównania do podobnych działań USAID w innych krajach
W podcaście pojawiły się porównania do podobnych działań USAID w Brazylii, Ukrainie, Serbii i Gruzji, gdzie organizacja miała wspierać określone partie polityczne i eliminować przeciwników rządu. USAID miało być „narzędziem miękkiej władzy” USA, wykorzystywanym do przeprowadzania zmian politycznych poprzez presję ekonomiczną i medialną.