W Europie niepokój jest powszechny, ale ludzie w wielu innych krajach są o ile nie są spokojni, to są pozytywnie nastawieni do drugiej kadencji Trumpa. To niezwykłe odkrycie projektu badawczego „Europa w zmieniającym się świecie” Uniwersytetu Oksfordzkiego.
Zobacz źródło na stronie Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych.
po pierwsze,
po drugie, wiele osób w innych krajach postrzega Stany Zjednoczone pod przywództwem Trumpa jako „normalną” potęgę w świecie à la carte,
po trzecie, wielu uważa, że prezydent-elekt dąży do zakończenia wojen na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie,
po czwarte, większa część świata uważa Europę za kraj silniejszy, niż sami Europejczycy. Twierdzą, że Unia Europejska może działać na równych prawach z USA i Chinami.
Aby móc w pełni wykorzystać swój wpływ, Europejczycy muszą zdać sobie sprawę z nadejścia świata bardziej transakcyjnego. Zamiast próbować przewodzić globalnej liberalnej opozycji wobec Trumpa, powinni zrozumieć swoje mocne strony i radzić sobie ze światem takim, jaki go zastają.
Badania objęły stosunek do Rosji i Chin w różnych aspektach. Co ciekawe mieszkańcy dwóch krajów wyróżniają się negatywnym stosunkiem do Trumpa – Wielka Brytania i Korea Południowa (?!), a najbardziej zdystansowani są Hindusi.
Wyniki ankiet prezentowane są na kilku wykresach (kliknięcie w wykres powoduje przejście do strony z opracowaniem).
