Policja w Magdeburgu wzywa do jedności i… refleksji po zamachu na jarmarku bożonarodzeniowym

Po tragedii na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu tamtejsza policja przypomina, że trwa Adwent i wzywa do jedności i... refleksji. Postanowiliśmy się zatem o pewną refleksję pokusić.

Fot. Polizei Magdeburg / „X”

W każdym akcie terrorystycznym mamy: narzędzie, ramię i głowę. Zamach na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu również tej logice podlega. Narzędziem był samochód, ramieniem kierowca muzułmanin. A głową?

Tu wstrzymajmy się z odpowiedzią i nie idźmy tropem wpływu Hamasu lub ISIS. Warto nie ulegać stereotypowi i najpierw zaglądnijmy do niemieckiej prasy. Na portalu MDR obejmującego zasięgiem Saksonię, Saksonię-Anhalt i Turyngię można znaleźć tekst zatytułowany „Pięć faktów o muzułmanach w Saksonii- Anhalt”. A w nim, typowa dla niemieckich mediów mieszanka półprawd i ćwierć faktów, polana sosem poprawności politycznej.

Najciekawszy wśród tych pięciu, w kontekście mordu w Magdeburgu, jest fakt piąty: „Ile przestępstw jest skierowanych przeciwko muzułmanom lub instytucjom muzułmańskim?” Tam autorka czyni wyznanie:

„Od 2017 r. przestępstwa na tle islamofobicznym rejestrowane są jednolicie w całym kraju. W przypadku Saksonii-Anhalt Krajowy Urząd Policji Kryminalnej w 2018 roku zarejestrował 28 takich przestępstw. Wszystkie, poza jednym, można sklasyfikować jako politycznie prawicowe. W 2017 r. odnotowano 25 przestępstw przeciwko muzułmanom lub instytucjom muzułmańskim. Większość z nich w obu latach mieściła się w kategorii działalności wywrotowej. Dane za 2019 rok nie są jeszcze upublicznione. Bazując na wstępnych ustaleniach, kształtują się one znacznie poniżej wartości z 2018 roku”

Poniżej w tekście grafika przestępstw przeciwko muzułmanom z podziałem na kategorie. Większość dotyczy znieważenia, wyrażenia nienawiści rasowej i słownych gróźb. Żaden z przytoczonych przez autorkę faktów nie odnosi się do przestępczości muzułmanów. Autorka z pewnym żalem informuje natomiast w fakcie pierwszym, że:

„Meczet magdeburski mieści się w dawnej kotłowni. W Halle-Neustadt muzułmanie spotykają się pomiędzy prefabrykowanymi budynkami w pomalowanym na niebiesko Islamskim Centrum Kultury.”

Generalnie, jak można wnioskować, władza słabo dba o muzułmanów, ale dzięki aktywności społecznej środowisk muzułmańskich, popieranej przez władze:

„Poza głównymi miastami Magdeburgiem i Halle istnieje dziesięć innych wspólnot islamskich lub ośrodków kulturalnych, z których niektóre wciąż powstają: w Stendal, Genthin, Schönebeck, Dessau, Bitterfeld, Bernburg, Aschersleben, Merseburg, Weißenfels i Naumburg. W ubiegłym roku łącznie dwanaście wspólnot utworzyło organizację zrzeszającą wspólnoty islamskie.”

Autorka Marie Hendrichke często pisze o muzułmanach w Saksonii-Anhalt. Często z troską. Na przykład o projekcie pilotażowym, który pomaga imigrantkom w Saksonii-Anhalt rozpocząć karierę zawodową. To jeden z subprogramów wielkiego programu „Salam Saksonia-Anhalt”, skierowanego do 25 tys. muzułmanów żyjących w Saksonii-Anhalt.

Policja w Magdeburgu pali adwentową świecę i wzywa do „jedności i refleksji”

Policja w Magdeburgu informowała o sprawie zamachu „oszczędnie”. Informacje na portalu „X” były niezwykle zdawkowe i skromne. W pierwszym po tragedii komunikacie napisano:

„W godzinach wieczornych 21 grudnia 2024 r. właściwy sędzia zarządził tymczasowe aresztowanie. Następnie oskarżony został przewieziony do Zakładu Karnego.”

– czytamy we wpisie zawierającym link do strony z policyjnym raportem. W raporcie podano wiek sprawcy, liczbę osób zabitych przez niego oraz zaapelowano do osób posiadających jakiekolwiek informacje lub nagrania, o przesyłanie ich policji.

W najnowszym wpisie magdeburska policja składa wyrazy współczucia ofiarom zamachu i ich rodzinom. Przypomina także mieszkańcom miasta oczywistości: że trwa czas Adwentu  – czas jedności oraz refleksji:

„4. Adwent – #Razem silni w trudnych czasach. Chwila refleksji i światła, szczególnie w czasie, który nagle przyniósł nam takie ciemne godziny. Składamy wyrazy współczucie szczególnie osobom dotkniętym tą tragedią i ich rodzinom.”


Odpowiedź na pytanie, kto jest głową mordu w Magdeburgu, czyli kto stoi za tego rodzaju działaniami, można więc znaleźć pomiędzy wierszami informacji zawartych w niemieckich mediach. 

Exit mobile version