Zabić komendanta, czyli uwikłane „elity” III RP

„Zabić komendanta” - tak brzmi tytuł książki Leszka Szymowskiego. Warto tę pozycje przeczytać, aby choć trochę zrozumieć stopień uwikłania III RP w PRL.

Mit grubej kreski zostaje przez autora pokazany w krzywym zwierciadle. Bowiem do naszych czasów, a zatem także do XXI wieku, przeniesione zostały nieomal w stanie nienaruszonym związki świata przestępczego ze światem służb, za którymi stoją politycy.

Nie zdradzę, kto według ustaleń dziennikarza śledczego stał konkretnie za morderstwem generała Papały, byłego komendanta głównego policji. Ciąg spektakularnych zabójstw, których policja z sobie znanych powodów nie zdołała wyjaśnić, skrywa zasłona wciąż tajnych archiwów, których zawartość ma wpływ na bieżącą polska politykę.

Leszek Szymowski ujawnia związki polityków z głośnymi aferami przestępczymi, nad którymi parasole ochronne rozpościerali wysocy funkcjonariusze polskiej policji, służb niemieckich, austriackich i amerykańskich.

Mimo, że to lektura nadzwyczaj przygnębiająca, a wizja Polski jako sprawnego państwa służącego obywatelom wydaje się iluzją, zachęcamy do zainteresowania się tą pozycją. Tym bardziej, że niektórzy jej bohaterowie wciąż żyją i udzielają się w przestrzeni politycznej.

Jak czytamy na stronie wydawcy książki, Wydawnictwa Capitalbooks:

„Zabójstwo generała Marka Papały nie ma szans na oficjalne wyjaśnienie, tak samo, jak inne zbrodnie polityczne i głośne afery finansowe III RP. Każde głośne śledztwo kończyło się albo umorzeniem, albo przeciąganiem w nieskończoność. We wszystkich przypadkach śledztwa nie docierały do prawdziwych mocodawców i inspiratorów głośnych zbrodni oraz nie odkrywały prawdziwych motywów. Tymczasem we wszystkich tych przypadkach tropy wiodą do wąskiej grupy funkcjonariuszy PRL-owskich służb specjalnych, skupionych wokół wpływowego generała SB.”

Książkę można nabyć na stronie wydawnictwa.

Zabójstwo gen. Marka Papały. Fiasko policji w „honorowej sprawie”

Fot. Komenda Główna Policji, gov

27 października br. warszawski Sąd Okręgowy uniewinnił Igora M., ps. Patyk z zarzutu zabójstwa generała Marka Papały. Była to kolejna odsłona trwającego od 22 lat śledztwa w sprawie zabójstwa byłego komendanta głównego Policji, która zakończyła się ponownie porażką.

Więcej o tym przeczytasz na stronie „Gazety Policyjnej”.

Obejrzyj także rozmowę z autorem:

Exit mobile version