Jego sukces jest jednak dużo większy niż ten z 2016 roku. Oprócz tego, że Trump zostanie prezydentem USA, Republikanie wygrali wyścig do Iznby Reprezentantów i Senatu – tym samym, to konserwatyści będą decydować o wyłanianiu kolejnych sędziów Sądu Najwyższego USA. Donald Trump wygrał także głosowanie powszechne wśród Amerykanów, czyli w przeliczeniu na bezwzględną ilość głosów, z pominięciem przeliczania na głosy elektorskie. Nie miało to miejsce przed ośmioma laty.
Prezydent-elekt wygrał w kluczowych stanach: Pensylwanii, Georgii, Karolinie Północnej i Wisconsin, jednocześnie wyraźnie prowadząc w Michigan i Nevadzie.
Kiedy Trump wszedł na scenę w Palm Beach County Convention Center, Republikanie już zdobyli Senat USA, odnosząc zwycięstwa w Ohio i Zachodniej Wirginii. Dodatkowo, wzmacniając swój mandat, były prezydent był na dobrej drodze do wygrania ogólnokrajowego głosowania powszechnego.
„Bóg oszczędził mi życie z jakiegoś powodu”
– powiedział Trump, odnosząc się do prób zamachu na jego życie.
„To był ruch, jakiego nikt wcześniej nie widział i szczerze mówiąc, uważam, że był to największy ruch polityczny wszech czasów. Nigdy nie było niczego takiego w tym kraju”
– powiedział Trump.
„Pomożemy naszemu krajowi się uleczyć. Mamy kraj, który potrzebuje pomocy, i potrzebuje jej bardzo. Naprawimy nasze granice. Naprawimy wszystko w naszym kraju”.
Wcześniej tego wieczoru, gdy zwolennicy Trumpa zgromadzili się na przyjęciu z okazji jego zwycięstwa na Florydzie, Cedric Richmond, współprzewodniczący kampanii Harris–Walz, wszedł na scenę w Waszyngtonie, by poinformować zgromadzony tłum, że wiceprezydent nie będzie przemawiał tego wieczoru.
„Wciąż mamy głosy do zliczenia. Nadal mamy stany, które jeszcze nie zostały ogłoszone”
– powiedział Richmond.
„Chcemy walczyć, aby upewnić się, że każdy głos został zliczony, że każdy głos został policzony, więc nie usłyszycie dziś wieczorem głosu wiceprezydenta”.
Ekipa Trumpa przygotowuje się do przejęcia Białego Domu
Sondaże exit poll przeprowadzone przez Edison Research wykazały, że Trump zyskał znaczące poparcie wśród Latynosów i młodszych wyborców.
W miarę jak ekipa Trumpa przygotowuje się do przejęcia Białego Domu, Amerykanie mogą spodziewać się poważnych zmian w sposobie, w jaki rząd USA radzi sobie z polityką zagraniczną, podatkową i nielegalną imigracją.
Trump obiecał zakończyć wojnę na Ukrainie przed dniem inauguracji i rozpocząć największą operację deportacji nielegalnych imigrantów w historii USA. Jako prezydent Trump będzie miał władzę, aby osiągnąć oba cele bez pomocy Kongresu. To samo dotyczy wycofania przepisów dotyczących emisji spalin, które Republikanie nazywają de facto nakazem dotyczącym pojazdów elektrycznych.
Fot. Cezary p – Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=4399234
Lewica w szoku. Mówi o „czarnej środzie”
Środowiska lewicowe i tzw. progresywne w USA, ale i w innych częściach zachodniego świata mówią o „czarnej środzie” i już biją na alarm. Oglądając polskie i zachodnie stacje telewizyjne trudno nie odnieść wrażenia, że już rozpoczął się proces podkopywania zaufania, czy wprost, dyskredytacji Donalda Trumpa.
Więcej na ten temat będziemy mówić w 35. odcinku podcastu PRAWY PROSTY EU, którego premiera zaplanowana jest w piątek o godz. 18:00.